tag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post881580651451078533..comments2023-11-28T04:47:45.873-06:00Comments on ...MOJE DECU ART...: Co z tym praniem ? eh ...szepty sercahttp://www.blogger.com/profile/11448132925824546392noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-13158072239237421492016-09-25T12:01:05.767-05:002016-09-25T12:01:05.767-05:00Basiu sama nie wiem co poradzić... bo w dzisiejszy...Basiu sama nie wiem co poradzić... bo w dzisiejszych czasach nie wiadomo kto czym pachnie... jednak znając mnie... gdyby mi zwracano za każdym razem uwagę... te bym poszła i powiedziała o papierosach<br />pozdrawiam i nie bierz do głowy chama mieszkającego pod Tobą bo nic złego nie robiszJoannahttps://www.blogger.com/profile/17787628815435107046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-53107287243097903762016-09-23T06:30:39.125-05:002016-09-23T06:30:39.125-05:00Ha skąd ja znam problem prania wieszanego na balko...Ha skąd ja znam problem prania wieszanego na balkonie. Powiem tak : mam sasiadów nad soba, starsi ludzie i strasznie mnie irytują. Moja sąsiadka pierze w frani i niestety ubrania z których leje się woda wywiesza na balkon nie patrząc czy ja coś mam czy też nie. Kiedyś miałam to nieszczęście że mając białe ubrania wywieszone ona wyrzuciła ciemne i niestety na moich białych pełno było kropek czarnych gdzie część już jest nie do uratowania. Często przecież wyrzucam poduchy a ona ma to w nosie, leje się jej woda na moje rzeczy. Kiedyś nie wytrzymałam bo stojąc na balkonie i wieszając świeżo wypraną pościel pani z góry trzepała wprost na mnie dywanik. Zagotowałam się i poszłam do niej jakież było moje zdziwienie kiedy tana mnie wyjechała z mor..ą. Skomentowała że ja to tylko piore i ona nie ma kiedy wieszać. I mam ustalić grafik kiedy ja wieszam a kiedy ona. wyzwała mnie od dziadostwa i chamstwa ze wsi więc bez ceregieli powiedziałam co myślę o jej zachowaniu i że tak nie może być i jeszcze raz zobacze zalane ubrania to odkupi mi je. A ciuchy z wodą to się wiesza najpierw w łazience aby obleciały. Długo pokazywała mi focha ale powiem szczerze że się uspokoiła i nie ma już takich sytuacji, więc moja interwencja coś pomogła. A tobie polecam pana też ustawić do pionu bo dym twoje firanki też brudzi. Niech synowie idą na dwór i tam palą. Czasem ci starsi lokatorzy myślą że są panami i władcami w bloku a przecież kazdy z nas płaci czynsz i stara się nie zakłocać życia innym. A i pranie jesli powiesiłaś to nie fruwało mu tydz przed oczami.Niestety są ludzie i ludziska. Trzymam kciuki za pozytywne nastawienie i jego strony do ciebie. Pozdrawiam:-)agulahttps://www.blogger.com/profile/01448718877240550326noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-70814307894258787492016-09-22T16:50:33.206-05:002016-09-22T16:50:33.206-05:00Jejciu :( Współczuje Ci Kochana bo na prawdę żadej...Jejciu :( Współczuje Ci Kochana bo na prawdę żadej zbrodni nie robisz i rzeczywiście takiego prania się nie robi codziennie. Ja jak miałam problemy z sąsiadami to po ich uwagach na kolejny raz szłam z uprzedzeniem że wykounję taką czynosć i przepraszam za sytuację. Oczywiście to tylko gra, wtedy sąsiad sie ucisza i już nigdy nie zwraca uwagi na kolejne zdarzenia. Ech , ludzie niektórzy nie potrafią żyć w zgodzie :( Trzymaj się Kochana Szymkahttps://www.blogger.com/profile/12691530287987837702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-14442489986565253552016-09-22T13:37:17.592-05:002016-09-22T13:37:17.592-05:00Ja mam cały balkon pełen kwiatów staram się nigdy ...Ja mam cały balkon pełen kwiatów staram się nigdy nie przelac ale moja sąsiada piętro niżej ma zmiotkę i każdy płatek zamiata....jesli chodzi o pranie to wywieszam na równi z moim balkonem ale na przeciw w bloku osoba wywiesza tak że zasłania tej z dołu pół balkonu i to mnie by przeszkadzało i zwróciłabym uwagę.U mnie nikt nie pali ale mój sasiad pali tylko na balkonie i wszystko leci do mnie ale jeszcze mu uwagi nie zwróciłam....<br />Ela 17https://www.blogger.com/profile/16656364011660823541noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-62587568850735423842016-09-22T09:00:40.282-05:002016-09-22T09:00:40.282-05:00Współczuję, ale tacy sa ludzie i to wieksza ilość....Współczuję, ale tacy sa ludzie i to wieksza ilość. Musisz pójść do niego i powiedziec, że jego synowie pala papierosy i to Ci przeszkadza. Oczywiście w momencie palenia. Moja mama ma podobną sytuację. Pani z pietra niej ma pretensje, że mama podlewa kwiaty. Ale ta pani pali papierosy na klatce schodowej i smród idie do góry. Tego nie widzi u siebie, że szkodzi innym. Nie wiem, może trzeba uzbroić sie w cierpliwość...<br />Trzymaj się:)Pawannahttps://www.blogger.com/profile/13162703876578476775noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-18636221052532565802016-09-21T13:43:57.615-05:002016-09-21T13:43:57.615-05:00Basiu! ja tam bym się nie przejmowała takimi uwaga...Basiu! ja tam bym się nie przejmowała takimi uwagami na wyrost. Przecież pranie to u niego tez pewnie wisi na balkonie. Przecież suchego nie wiesza. A jak deszcz mu kapie i zacina nawet na okna, to co ma pretensje do Pana Boga? Jakiś żart chyba. To bardzo niewyrozumiały, kłótliwy sąsiad. A może on Cie nawiedza z innych powodów, bo np. sąsiadka mu się podoba i nie ma jak "zagaić"... A tak na marginesie , to też miałam takiego uciążliwego sąsiada z 8 pietra, ( ja na 7), który mył ustawicznie podłoże balkonu a brudna woda kapała mi co tydzień i bywało, że moje pranie wymagało ponownego prania, bo akurat też schło. Lubił podlewać, bo jak robił remont w mieszkaniu , przestawił serdes a u mnie ciągle kapała woda, Ale to nic z jego wyczynem alpinistycznym. Otóż której soboty po pracy kroiłam warzywa na sałatkę i igladałam telewizję. Nagle ktoś puka w drzwi balkonowe. Zdziwiona, bo mąż wyszedł a tu widzę jakiegoś faceta za szybą. Jakież było moje zdziwienie, kiedy otworzyłam drzwi i zobaczyłam sąsiada z 8 pietra, który w skarpetkach po balkonie spuścił się na rękach na mój balkon tłumacząc się, że żona go zamknęła i wzięła klucze a on akurat musi się "napić" Trunkowy był. Oniemiałam, i wypuściłam go z mojego mieszkania. Jak to dobrze, że już nie mieszkam w blokach.<br />A Ty Basiu puść oko do swojego sąsiada jak znowu Cie nawiedzi. PozdrawiamEliza Arthttps://www.blogger.com/profile/05691083432774274198noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-52251995649415641752016-09-21T13:40:14.328-05:002016-09-21T13:40:14.328-05:00Masz po prostu upierdliwego sąsiada:))))współczuję...Masz po prostu upierdliwego sąsiada:))))współczuję:)))Następnym razem zwróć uwagę jego synom żeby nie palili na balkonie :)u nas nie wolno palić na klatce i na balkonie:)))bozenashttps://www.blogger.com/profile/16793883210205872666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-66407720765089972642016-09-21T12:48:21.406-05:002016-09-21T12:48:21.406-05:00Basiu, bywają tacy ludzie. Ja się zawsze śmieję, z...Basiu, bywają tacy ludzie. Ja się zawsze śmieję, ze powinni mieszkać na pustyni. Zawsze im wszystko przeszkadza i co by człowiek nie robił, to zawsze znajdą pretekst do narzekań. Mam czasem wrażenie, że oni po prostu nie lubią ludzi.<br />Nie mam pojęcia w czym wiszące pranie może konus przeszkadzać. Zwłaszcza, że nie wisi przecież miesiącami czy latami:)<br />Basieńko, tulę Cię serdecznie.Małgosia Xhttps://www.blogger.com/profile/09350190557565635337noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7503224633136728308.post-23147561113359834722016-09-21T07:53:49.390-05:002016-09-21T07:53:49.390-05:00niestety są czasami tacy ludzie, którym wszystko b...niestety są czasami tacy ludzie, którym wszystko będzie przeszkadzać i na takich nie ma rady niestety. Może robią to z nudów, albo żeby się dowartościować jakoś? Nie przejmuj się i rób swoje, pozdrawiam:) Gosia-Stare Pianinohttps://www.blogger.com/profile/10088122585267933651noreply@blogger.com