Wiosennie ..ach :)))

Witam wieczorową porą !
Muszę Wam powiedzieć że dziś na dobre poczułam wiosnę w powietrzu ,przyrodzie i w sercu.
Obudziłam się dziś już o piątej rano a właściwie obudził mnie przecudny ptasi koncert .
Pierwszy raz w tym roku spaliśmy przy otwartym oknie i właśnie przez to otwarte okno do mieszkania i do ucha wpadał cudny ptasi śpiew .
Nawet mąż się obudził i przez godzinę w milczeniu przytuleni do siebie rozkoszowaliśmy się
tym Boskim pięknem .
A jak przyjemnie się rano wstawało , a jak cudnie kawa smakowała i wczesne wyjście z domu ...ach to już chyba wiosenka moi Drodzy :)))
Kolejny powód kiedy to poczułam tą rozkwitająca porę roku jest taki ,że moja Mama zaprosiła mnie po pracy na wizytę u kosmetyczki .
Pojechałam i poszłyśmy sobie obie do salonu .
Tam  Pani oczyściła moją buzię .nałożyła maseczkę ,wyregulowała brwi i powiem Wam że po wyjściu z tego gabinetu poczułam zwiewną wiosnę na buzi ...od razu się lepiej czuję :))
Wpadłam by jeszcze troszkę trwać w tym uroczym klimacie przedstawiając moje ostatnie kartki wiosenno świąteczne :)
Zapraszam do obejrzenia :)

Mam nadzieję ,że miło i ciepło się Wam zrobiło po prezentacji moich tworków .

Pozdrawiam cieplutko i znikam bo juro znów raniutko pobudka a potem cały dzionek na nóżkach :)