Jak ten czas szybko leci ,za pasem już cudny i pachnący mój ukochany maj .
Ostatnio trudno mi pogodzić dwunastogodzinną pracę z obowiązkami domowymi i robótkowymi dlatego mniej tu bywam i bardzo ubolewam z tego powodu .
W poniedziałek znajoma poprosiła mnie o kartkę na pożegnanie Pani z przedszkola.
Kartka miała być ukwiecona i w większym formacie żeby w środku mogły się pisać wszystkie dzieci.
Jak zinterpretowałam wytyczne zobaczcie sami :)
Kawa wypita .
Słonko wraca do nas a na mnie już czas bo jutro znów do pracy :)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie dziękuję ,ze zaglądacie tutaj nawet kiedy mnie nie ma na Waszych blogach :)