Moi stali bywalcy wiedzą już,że od kilku dni sobie kartkuję i powiem szczerze ,ze sprawia mi to coraz większą radość ale też chęć do tego by wycinać ,układać ,kleić itd...
Ostatnio to moje ulubione zajęcie ...dla pytających odpowiadam - o decu nie zapomniałam i niebawem pokażę coś w tej kwestii :))
Dziś znów mam wolne i dlatego udało mi się poczynić aż dwie karteczki :)
Jedną z okazji 18-tych urodzin na ,które się niedługo wybieramy a w zaproszeniu jest zaznaczone by na pokład samolotu zabrać coś żółto fioletowego więc ja zabiorę ową karteczkę z życzeniami i fioletowo żółtego anioła :)
Druga karteczka też na użytek własny gdyż w mojej rodzinie i wśród znajomych czekamy na przyjście na świat trzech maluszków płci męskiej :)))
Zobaczcie sami :)
Ach ...przyznam się szczerze ,że kartka dla maluszka bardzo ale to bardzo mnie dziś jakoś tak rozmarzyła ?
Przywołała wspomnienia kiedy to moje dzieci były takimi maluszkami ...
Mimo wszystko tak jakoś mi teraz jest ...hm...w sumie nie wiem jak to określić :)