Ogromnie dziękuję za wszystkie miłe słowa wsparcia i otuchy .
Czas egzaminów ,sesji już minął a ja z przyjemnością i tęsknotą wracam do zajęć które mnie pochłaniają bez reszty.
Teraz pozostaje tylko przyjemne oczekiwanie na dyplom i wymyślić co dalej z sobą zrobić ...
Po dłuższej przerwie wracam w skromne strony mojego bloga by pokazać szkatułkę ,którą zrobiłam wczoraj .
Obawiam się ,że trochę wypadłam z wprawy i w stu procentach ta szkatułka mnie nie zadowala ,ale mam sporo drewnianych przedmiotów więc mam nadzieję ,że następnym razem wszytko będzie ok .
Pozdrawiam gorąco choć długi weekend póki co nas aurą nie rozpieszcza :))
Szkatułka jest śliczna :)))
OdpowiedzUsuńbardzo romantyczna szkatułka:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdanych egzaminów :) Cieszę się, że powróciłaś do nas i mam nadzieję, że cokolwiek z sobą nie zrobisz, zostaniesz tu, z nami. Szkatułka super- ta energetyczna zieleń jest niezwykle wymowna... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie wygląda źle;-) Może przetarłabyś świecą gdzieniegdzie i nałożyła jasną farbę. Potem przecierki i pudełko było by stonowane;-) Nie wiem czy to za sprawą tego intensywnego koloru nie jesteś w 100% zadowolona, ale zawsze to jakaś opcja;-) Motyw na wieczku bardzo ciekawy. Miłego dnia Basieńko:-)
OdpowiedzUsuńA mnie się i tak podoba.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka jest bardzo ładna.
Fajnie, że już jesteś
Pozdrawiam :)
Gratuluję zdanych egzaminów i życzę powodzenia w dalszej drodze zawodowe :) Twoja szkatułka prezentuje się bardzo ładnie, ma wspaniały motyw Paryża, który uwielbiam :) U mnie pogoda też nie rozpieszcza :) Pozdrawiam i życzę udanego relaksu :)
OdpowiedzUsuńBasiu , a mnie zadowala jest super !!! Miłego dnia i dobrze że jesteś !!!
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest baardzo fajna więc jak ma się nie podobać :)
OdpowiedzUsuńhm , to ja bym chciała żeby moje szkatułki tak nie wychodziły, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, gratuluje:)))szkatulka mi się podoba, fajna, taka energetyczna:)))czekamy na kolejne cudeńka:)))
OdpowiedzUsuńBasieńko, gratuluje, fajnie,ze wróciłas do rekodziela, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno, no, no, nie wiedziałam, że tu takie zdolności, nie tylko pisarskie, ale także manualne i artystyczne :) śliczne cuda - będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńszkatułka śliczna, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdania egzaminów :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się Basiu, że egzaminy zaliczone i dyplom w rękach:) To bardzo ważne:) Cieszy mnie też fakt, że wróciłaś do swoich robótek, lubię je oglądać:)
OdpowiedzUsuńZe szkatułką to się krygujesz, bo wiesz, że Ci ładnie wyszła. Jeżeli są na niej jakieś niedociągnięcia, to mów , że to zamierzony efekt artystyczny:))) Ja przynajmniej żadnych wpadek nie widzę:) Szkatułka śliczna. Przytulam, Ania.
Fajnie że już jesteś:)
OdpowiedzUsuńśliczna!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? identyczna sukienka - tańsza niż w ZARZE
same cuda :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje deseczki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.